Mistrzostwa Europy szansą dla Polski. Specjaliści z Rehasport w składzie reprezentacji

Dla reprezentacji Polski zaczynające się w środę w Niemczech mistrzostwa Europy to ostatnia szansa na wywalczenie przepustki do turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich. Szanse nie są wielkie, ale są – Biało-Czerwoni pokazali w ostatnich dniach bardzo dobrą dyspozycję. I jak zawsze od blisko dekady: pomocą naszymi reprezentantom służą podczas ważnej imprezy przedstawiciele kliniki Rehasport.
Od lewej: Filip Mordaka, Wojciech Jurasz, Bartosz Kiedrowski (fot. Paweł Bejnarowicz/ZPRP)

Pod koniec marca zeszłego roku selekcjonerem reprezentacji Polski został Marcin Lijewski – legendarny już rozgrywający, który był czołową postacią w kadrze Bogdana Wenty i współautorem dwóch medali mistrzostw świata.

Od tego czasu poprowadził kadrę zaledwie dziewięć razy, a aż pięć z tych spotkań miało miejsce w ostatnich dwóch tygodniach. Nie powinno to jednak dziwić – Biało-Czerwoni przygotowywali się do pierwszego dużego turnieju pod wodzą tego trenera.

Najpierw Polacy dwukrotnie pokonali w Legionowie Argentynę, następnie zajęli drugie miejsce w turnieju w Granollers. Przegrali tam z trzecią drużyną poprzednich mistrzostw świata Hiszpanią, pokonali jednak Serbię i rozgromili Słowację. Kadrowiczami opiekował się cały czas sztab medyczny, w składzie którego są m.in. lekarz Wojciech Jurasz oraz fizjoterapeuci: Bartosz KiedrowskiFilip Mordaka.

Od lewej: Bartosz Kiedrowski, Wojciech Jurasz, Filip Mordaka (fot.. Paweł Bejnarowicz/ZPRP)  

Trzy mecze Polaków w fazie grupowej. Oby później były kolejne!

Był to kluczowy etap przygotowań do mistrzostw Europy – w nich Polacy zagrają w fazie grupowej trzy spotkania w Berlinie:

  • 11 stycznia z Norwegią (godz. 20.30)
  • 13 stycznia ze Słowenią (godz. 18)
  • 15 stycznia z Wyspami Owczymi (godz. 18)

 

Do drugiej fazy, tam czekają kolejne cztery starcia w Hamburgu – awansują tylko dwa zespoły. Mimo wielu problemów kadrowych, związanych z urazami, Biało-Czerwoni mają szansę, choć faworytami są ekipy Norwegii i Słowenii.

W składzie polskiej reprezentacji na mistrzostwa Europy znalazło się aż trzech pracowników Rehasport: lekarz kadry ortopeda Wojciech Jurasz oraz fizjoterapeuci: Bartosz Kiedrowski i Filip Mordaka. Od świąt mają sporo pracy, bo mniejsze lub większe problemy zdrowotne dotknęły m.in. Szymona Sićko, Arkadiusza Moryto, Kamila Syprzaka, Patryka Walczaka, Arkadiusza Ossowskiego, Piotra Jędraszczyka czy Macieja Gębalę. Nie wszyscy będą mogli pokazać się kibicom w finałowym turnieju.

 

Jedno jest jednak pewne: jeśli Biało-Czerwoni pokażą taką dyspozycję jak w Hiszpanii, mają szansę stać się „czarnym koniem” imprezy.

Fizjoterapeuta Bartosz Kiedrowski i selekcjoner Marcin Lijewski (fot. Paweł Bejnarowicz/ZPRP)

Filip Mordaka (fot. Paweł Bejnarowicz/ZPRP)